Skocz do zawartości

Meble z europalet - inspiracja


Recommended Posts

Napisano
Witam,

poszukuję mebli głównie do jednego z pokojów i przeglądając internet, zakochałam się w meblach typu DIY, wykonywanych z europalet. Chciałabym podzielić się z Wami linkami, jako inspiracjami icon_smile.gif

Zdjęcia pochodzą z różnych blogów.

http://majsterki.pl/blog/meble-z-palet-cen...opalety-wymiary
http://domifikacje.pl/cos-z-niczego/jak-zr...k-z-europalety/
http://jakwdomu.blogspot.com/2013/07/meble-z-palet.html
http://blog-stolarski.pl/2015/11/meble-z-e...do-tego-zabrac/
http://www.aprilsblog.pl/2015/07/diy-meble...-na-balkon.html
http://architektnaobcasach.blog.pl/2014/11...wnianych-palet/
https://deqper.wordpress.com/2013/04/11/palety-inspiracje/
http://vikisiezna.blogspot.com/2014/05/ogr...le-z-palet.html

I tyle. Napiszcie, czy i które Was urzekły, bo jestem ciekawa.
I napiszcie też, jak się sprawdzają w domu - np. w łazience, czy wilgoć im nie szkodzi, bo jedną szafkę chciałabym właśnie tam. Co prawda nie blisko wanny, ale jednak wilgoć w łazience jest większa.
  • 1 miesiąc temu...
Napisano

jeśli mam być szczery - takie meble chyba szybko się opatrzą 

jak to odkurzyć, odnowić - są słabo dostępne powierzchnie - chyba ze specjalnie malowane powłoką antystatyczną  - to następna słabość tych "mebli"  

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

O! Niektórych stron nie znałam. Dzięki za garść inspracji! Lubię majsterkować - tak bardzo, że pod choinkę dostałam od męża wkrętarkę, bo on raczej ma dwie lewe ręce, więc tym bardziej nie ma warsztatu. Może to niezbyt powszechne hobby u kobiet, a może powszechne. Nie wiem. Ostatnio zrobiłam mały regał na książki, więc może teraz czas na stolik kawowy. Zobaczymy ;)

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Bardzo fajne pomysły! My z żoną dostaliśmy "w spadku" sporo europalet od wujka, który zamknął magazyn, więc też przeglądamy mnóstwo stron, ale np. patent z wieszakami chyba wykorzystamy - dzięki :)
Co do tego, czy majsterkowanie to kobiece hobby, to mam wrażenie, że to moja żona ma większą zajawkę niż ja na robienie mebli, przynajmniej jeśli chodzi o stoliki ;)
 

Dnia 25.12.2016 o 19:44, zenek napisał:

jeśli mam być szczery - takie meble chyba szybko się opatrzą 

jak to odkurzyć, odnowić - są słabo dostępne powierzchnie - chyba ze specjalnie malowane powłoką antystatyczną  - to następna słabość tych "mebli"  

zenek - co do odnawiania i malowania, to wystarczy mieć dobrą szlifierkę, my np. mamy urządzenie wielofunkcyjne ryobi - można nim szlifować i ciąć drewno, bardzo proste w obsłudze, nawet dla początkującego europaleciarza, dwa ostrza, klucz sześciokątny itp. Fajna rzecz, bo w jednym narzędziu masz kilka zastosowań, a końcówki łatwo się wymienia :)

Napisano
2 godziny temu, slawekkrk napisał:

zenek - co do odnawiania i malowania, to wystarczy mieć dobrą szlifierkę,

też lubię majsterkować - jednak eurpalety mają lica desek trudno dostępne do odkurzania i odnawiania - więc tego dotyczy mój główny zarzut - może on wynika z pewnego lenistwa mego :14_relaxed: lub konformizmu. 

"opatrzenie się takich mebli" to subiektywne moje subiejtywne odczucie -, i w związku z tym niezbyt ważne. 

  • 4 tygodnie temu...
Napisano
8 minut temu, Aga_tka napisał:

Tu są super pomysły! W życiu nie wpadłabym na takie zastosowanie palet!

Ale konkretnie jakie? Przykłady?

Napisano
1 minutę temu, Aga_tka napisał:

obawiam się tylko utrzymania czystości takich mebli

No włąśnie -jak to czyścić, odkurzać , myć? Część z tych "mebli" to po prostu zwykła paleta, nie heblowana, niewygładzona - to ladnie wygląda przez kilka dni, może ładnie pachnie świeżym drewnem  - ale po kilku tygodniach zwykłego użytkowania będzie nie do odkurzenia. Nawet pomalowane - mają zakamarki zbyt trudno dostępne dla odkurzacza.

Natomiast wyheblowane i wygładzone tracą podstawowy sens - taniość i prostotę zastosowania.

Moim zdaniem zabawa dla  dzieci w  "zrób to sam" i "moda na prostotę" - ale niestety bez sensu. 

Napisano

Mam podobne przemyślenia, niektóre propozycje wyglądają naprawdę pięknie i bardzo oryginalnie, ale jak to potem wyczyścić ? Chyba że wyszlifowane i pomalowane - białe też wyglądają nieźle, albo ta czarna wyspa w kuchni - prezentuje się świetnie. Reasumując - dla osób które mają sporo wolnego czasu :)

Napisano
2 godziny temu, Aga_tka napisał:

albo ta czarna wyspa w kuchni - prezentuje się świetnie

Tak - szczególnie ta pionowa kratka w środku - bardzo wygodna do nurkowania z odkurzaczem - ciekawe, jak się zachowują np. damskie ponczochy w zetknięciu z taką powierzchnią - chyba dość "trzymająco" :zalamka::14_relaxed:

Gość mhtyl
Napisano

Odnoszę wrażenie że co niektórzy myślą, że weżną pierwszą lepszą paletę, pozbijają i będzie mebel. Oczywiście można, ale tu nie o to chodzi, tu chodzi o styl mebli paletowych. Znam gościa co robi takie meble z desek oheblowanych i zaimpregnowanych i niekiedy jeszcze pomalowanych pod kolor i takie meble mają z paletami tyle wspólnego, że wyglądają jak palety ale nimi tak naprawdę nie są. Żeby zrobić takie meble to niestety troszkę trzeba się natrudzić aby estetycznie one wyglądały.

  • 2 tygodnie temu...
Napisano

Podjechać na skup palet, kupić oryginalną eurowkę za 4 dychy, trochę pracy w przydomowym garażu przy średnio zdolnych manualnie dłoniach i garść dzieniuszek zostaje w kieszeni.

  • 4 tygodnie temu...
Napisano

Ja sobie zrobiłam na balkon takie siedzisko, z dwóch palet, miejsce do siedzenia i oparcie, jest niska, ale na balkonie wyższej mi nie trzeba. Na to mam taki dość gruby materac i poduchy, wyglada fajnie i wjest wygodne:)

  • 2 miesiące temu...
  • 3 tygodnie temu...
Napisano

To fakt, w łazience europalety nie zdadzą egzaminu, ale w innym pomieszczeniach mogą wyglądać naprawdę ładnie. Wraz z mężem zrobiliśmy na balkonie stolik oraz siedzisko. Zauważyłam, że chyba najczęściej są wykorzystywane właśnie w ten sposób. Dodatkowo zrobiliśmy z nich swego rodzaju kwietniki. W najbliższym czasie mamy zamiar zrobić niewielką półkę na zioła:)

Napisano

Elżbieta, o zdjęcia poproszę, szczególnie o te kwietniki.

Napisano
23 godziny temu, Jacekpals napisał:

W łazience to nie zda egzaminu. Tam potrzeba mebli odpornych na wilgoć, a zabezpieczone już nie wyglądają tak dobrze.

Nie przesadzaj, bardziej bazujesz/bajecie na teorii niż na praktyce, jeżeli chodzi o to że drewno jest  nie odporne na wilgoć, a porządne meble łazienkowe to z czego są wykonane? z drewna.

Jedynie co przemawia za tym, że w łazience nie zdadzą egzaminu to wielkość łazienki, musiała by być pokaźnych rozmiarów:icon_biggrin:

  • 4 lata temu...
Napisano

Sam chciałbym wykonać meble ogrodowe z palet ale jak czytałem, bardziej opłaca się kupić w większej ilości żeby przyoszczędzić. Ktoś może chętny żeby zamówić palety na kilka osób ? Kraków i okolice 

Napisano
12 godzin temu, Frejowski_M napisał:

Sam chciałbym wykonać meble ogrodowe z palet ale jak czytałem, bardziej opłaca się kupić w większej ilości żeby przyoszczędzić. Ktoś może chętny żeby zamówić palety na kilka osób ? Kraków i okolice 

Myślisz, że to ma sens? Byłeś na takim składzie i oglądałeś te palety? Nowych nie dostaniesz... Chyba, że zapłacisz za nowe... Kupisz/dostaniesz 100 palet, a z nich z 50 będzie nadawało się - z przyczyn materiałowych, estetycznych - na przerób... Jak kupujesz 10, czy 20 - jest szansa, że dadzą Ci możliwość przebierania w stercie palet i wybierzesz ładne i nie połamane...

  • 1 rok temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Koniecznie głębokich, ale i z nimi będie zabawa z upychaniem wszystkiego. Jednak z opisu wnioskuję, że puszki to pewnie już są obsadzone.
    • Niezbadana jest wyobraźnia inwestora, lub może tylko wykonawcy.      
    • Sugeruję zastosowanie puszek głębokich, bo bo inaczej rzeczywiście będzie duży problem z upchnięciem wszystkiego.
    • Nie zagłębiałem się w analizę połączeń, ale w tym układzie - czy też po jakiejś modyfikacji - da się niezależnie sterować obiema lampami sufitowymi - choćby tylko z przełącznika A? Wydaje mi się to istotniejsze, niż gaszenie z łóżka... choćby ze względu na układ całego pomieszczenia - sypialni... Ale to taka - tylko moja uwaga...      
    • Robimy  układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  Potrzebujemy dwóch podwójnych łączników schodowych w punktach A i C oraz jednego podwójnego łącznika krzyżowego w punkcie B. Ich już nie opisuję na rysunkach, żeby szkicu nie zaśmiecać.  Rozbiłem to na dwa szkice. Pierwszy pokazuje sposób podłączenia lamp sufitowych I i II, do czego jest wykorzystywana pierwsza para w podwójnych łącznikach schodowych i w podwójnym łączniku krzyżowym. Drugi szkic to natomiast sposób podłączenia lampy (kinkietu) numer III. Tak jest czytelniej i nic się nie pomiesza.  Na szkicach każda zrobiona przeze mnie linia to jedna żyła przewodu. Czarne to żyły fazowe (L). Tylko one są przerywane przez łącznik. Natomiast niebieska linia to żyła neutralna (N). Zielona jest natomiast ochronna (PE), w instalacji to ten przewód z żółto-zieloną izolacją. Retro opisał tu zasady oznaczania żył przewodów koszulkami albo taśmą izolacyjną w odpowiednich kolorach, nie będę tego powtarzał.  Wszędzie zaczynamy od puszki w punkcie A, bo tu mamy doprowadzone zasilanie. Tu zaczynamy mając trzy żyły - czarną fazową (L), niebieską neutralna (N), żółto-zieloną ochronną (PE). Prosto z puszki A prowadzimy żyły N oraz PE do lampy I, od niej zaś do lampy II. Natomiast od pierwszego łącznika schodowego w puszce A mamy dwie żyły L do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy również dwie żyły L do drugiego łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od tego drugiego łącznika schodowego w puszce C prowadzimy już tylko jedną żyłę L do puszki A. Jednak ona trafia już tylko do puszki, nie przyłączamy jej nigdzie do łącznika schodowego w tej puszce. W puszce robimy zamiast tego połączenie tej żyły L z żyłą L biegnącą do lamp I i II.  Natomiast podłączenie lampy III (kinkietu) wymaga poprowadzenia żył N oraz PE od puszki A do puszki C, następnie do lampy III. Łączymy po prostu odpowiednie żyły, łączniki w tych puszkach nas w tym momencie nie interesują. Dopiero kolejny etap to  poprowadzenie dwóch żył L od łącznika schodowego w puszce A do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy znów dwie żyły L do łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od łącznika schodowego w puszce C prowadzimy jedną żyłę L do lampy III.  Starałem się to opisać możliwie jednoznacznie. Zabawy trochę będzie, bo w puszkach jest wiele żył do upchnięcia.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...
OSZAR »