Skocz do zawartości

Podłoże pod parkietem


Recommended Posts

Napisano

Witam aktualnie przymierzam się do wymiany podłogi. Po zerwaniu kilku klepek moim ukazała się niespodzianka jak na zdjęciu . Czy ktoś może wie co to?

20200531_163831.jpg

20200531_163837.jpg

Napisano

 

 

z innego tematu:

  

1 godzinę temu, animus napisał:

Te lepiszcza używane  do połowy lat 90-tych, postrzegamy dzisiaj jako wysoce szkodliwe dla zdrowia.

W składzie znajdują się  wysoce niebezpieczne związki jak rakotwórcza substancja benzopiren oraz inne pozostałe po rozfrakcjonowaniu smoły paki.

Wiele mieszkań i domów oraz budynków użyteczności publicznej jest skażona takimi parkietami. Parkietami, które trują nas zawsze.

Że są szkodliwe niech świadczy fakt, że pył po mechanicznym usuwaniu z podkładów powinien być przekazywany do specjalnej utylizacji.

Powinniśmy zdecydowanie usuwać stare lepiszcza smołowe i parkiety nimi przyklejane!

 

Napisano

A jakieś sposobu żeby się tego pozbyć? Około 15m2 mam tego dziadostwa i znając lokalnych fachowców "nie opłaca się " im przyjeżdżać

Napisano
1 godzinę temu, uroboros napisał:

 

z innego tematu:

To co przekalkował animus w innym temacie, a co widać u Aderjana, nie jest tym o czym jest mowa w tym wklejonym tekście. Bo to jest całkiem czarne, a tu mamy do czynienia z jakimś innym klejem.

Jak usunąć?, tylko mechanicznie, albo zostawić bo to raczej nie jest szkodliwe.

Napisano

Właśnie wydawało mi się że to coś z żywica. Jak oderwałem kawałek i przyłożyłem do latarki to mienił się jak brokat i był w pewnym stopniu przezroczysty

Napisano

Być może się "walnąłem" i być może jest to niegroźna dla zdrowia żywica...

Napisano
10 godzin temu, uroboros napisał:

Być może się "walnąłem" i być może jest to niegroźna dla zdrowia żywica...

Może po prostu nigdy nie widziałeś tego czarnego lepszcza które kiedyś było sprzedawane jako klej do parkietu.:D

Napisano
3 godziny temu, demo napisał:

Może po prostu nigdy nie widziałeś tego czarnego lepszcza które kiedyś było sprzedawane jako klej do parkietu.:D

Tu jesteś w błędzie obraz.png.5686e3e259fc5b38453e975bd585f205.png

Napisano
4 godziny temu, Aderjan napisał:

Tak czy inaczej i tak niestety muszę to zeskrobać pod nowe panele i płytki jak mniemam

Ja bym tylko nieco wyrównał to podłoże, bo klej może mieć niewielkie grzbiety gdy klej przed zaschnięciem właził w szczeliny między klepkami.

2 godziny temu, uroboros napisał:

Tu jesteś w błędzie obraz.png.5686e3e259fc5b38453e975bd585f205.png

Być może, ale wiesz czasami jest tak że dużo się o czymś słyszało ale na własne oczy nigdy nie miało sposobności oglądać.

Ja akurat widziałem bo mam to cholerstwo na poddaszu pod parkietem.

 

Napisano

Na takie cholerstwo u siebie w domu (!!!) w 1985 roku kleiłem podłogę  drewnianą... Na całe szczęście po jakichś 15 latach przez to, że przestawiałem ściany działowe tę podłogę musiałem wyrzucić, większość tego cholerstwa usunąłem wraz z podkładem i wylałem ze 4 do 5 cm wylewki...

Napisano

Ja nic z tym nie robię, bo nie mieszkam w tym pomieszczeniu.

To metry rzadko używane zwane pokojem gościnnym.:icon_razz:

 

Nawet po 30 latach lekko czuć zapaszek, więc gdy zachodzi potrzeba (goście z noclegiem), małżonka stosuje zagłuszacze. Dzień czy dwa, nikomu nic się nie stanie,  a do tego zwiększam wentylację i jest OK.:)

Napisano (edytowany)

Pod moją podłogą też mam to smarowidło. To klej na bazie żywicy.

 

Po 35 latach musiałem podkleić jakoś 1/8 podłogi, bo się odklejały drewniane klepki. Podłoga niczym nie była polakierowana ani nie zabezpieczona do tego czasu, a trzymała się tylko na tym kleju.

Próbowałem usunąć gdzieniegdzie nadmiar kleju, ale to ciężka misja. Twarde dziadostwo. Lepiej wyrównać co się da i na to wylewkę dać.

Edytowano przez Piotr_Budowniczy (zobacz historię edycji)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Wie ktoś? Od ubiegłego roku ani widu, ani słychu, ani kukuryku. Wniosek zgłoszony, uznany za prawidłowy, przyjęty i... cisza. Może pieniądze gdzieś '"wyszły" i teraz ministerstwo czeka aż wrócą? Jak można tak lekceważyć ludzi? Jak się człowiek dzień spóźni z opłatą, to wielkie larum, procenty karne... A tu? Mamy was w doopie, mówi nam państwo. I miesiącami milczy.  A procenty na kredycie lecą.
    • Witam. Mam na oku działkę budowlaną. Dwa dni temu były robione badania geotechniczne i na ten moment sprawa wygląda tak, że w dwóch na trzy odwiertach wyszedł muł na głębokości 3,5m i 2,7m. W ostatnim z odwiertów były mady. Wody gruntowe na głębokości 2,5m. Na razie to tylko strzępki danych podanych na dzień po badaniu. Czekamy na dokumentację od geologa, ale jednak nieco mnie to zmartwiło - zwłaszcza te mady (nie wdawał się w szczegóły). Generalnie gość mówił, że dom da się postawić, ale trzeba wymienić muł, raczej zrobić płytę fundamentową. Na razie na opinię, jak wspomniałam, jeszcze musimy poczekać parę dni. Wiem, że bez konkretów ciężko coś wywróżyć. Niemniej, czy ktoś z obecnych miał styczność z takimi glebami i jest w stanie uchylić nieco rąbka tajemnicy, jak z takim fantem sobie poradził? Przekopałam wiele grup/forum i o ile o mule coś tam dało się wyczytać, tak na temat mad nie ma kompletnie nic. Z góry dzięki.  
    • A jak jest z grubością blachy? Pytam ze wzglądu na fakt, że w wielu przypadkach blacha stanowiła element instalacji piorunochronnej, a przy zmniejszaniu jej grubości ta rola staje się mocno wątpliwa. Rzekłbym nawet, ze "jednorazowa" 
    • Dzień dobry,   Analizując wybór blachodachówki, kluczowe jest rozważenie typu zastosowanej powłoki: poliestrowej lub poliuretanowej. Różnica w cenie, gdzie poliuretan jest droższy o około 30-40%, wynika bezpośrednio z odmiennych właściwości użytkowych i przewidywanej trwałości tych rozwiązań.   Powłoka poliestrowa stanowi standardową i bardziej ekonomiczną opcję. Zapewnia ona podstawowy poziom ochrony antykorozyjnej, a producenci zazwyczaj oferują na nią gwarancję do 15 lat. Jednakże, istotną cechą poliestru jest jego niższa odporność na zarysowania i uszkodzenia mechaniczne. Może to skutkować pojawieniem się defektów estetycznych podczas transportu, montażu, a także w późniejszej eksploatacji, na przykład w wyniku gradobicia. Ponadto, w miarę upływu lat, powłoka poliestrowa jest bardziej podatna na matowienie i blaknięcie koloru pod wpływem ekspozycji na promieniowanie słoneczne, co może obniżać estetykę dachu. Jest to odpowiednie rozwiązanie w przypadku ograniczonych środków finansowych oraz dla obiektów, gdzie dach nie będzie narażony na ekstremalne warunki środowiskowe czy mechaniczne.   Z kolei powłoka poliuretanowa, choć wiąże się z wyższym kosztem początkowym, oferuje znacząco lepsze parametry użytkowe. Jej wyróżniającą cechą jest wyjątkowa odporność na zarysowania i ścieranie, co minimalizuje ryzyko uszkodzeń mechanicznych i zapewnia dłuższą żywotność powłoki. Poliuretan tworzy grubszą i bardziej elastyczną warstwę ochronną, co przekłada się na doskonałą ochronę antykorozyjną elementu. Kluczowym atutem jest również niezwykła odporność na promieniowanie UV, która gwarantuje długotrwałe zachowanie intensywności i świeżości koloru dachu. Gwarancje producentów na powłoki poliuretanowe często wynoszą 30 lat lub więcej, a po wieloletniej eksploatacji dachy te zazwyczaj zachowują niemal pierwotny wygląd.   Decyzja o wyborze między poliestrem a poliuretanem powinna być podyktowana bilansem między kosztem początkowym a długoterminową wartością. Jeśli priorytetem jest maksymalna trwałość, niezmienny wygląd estetyczny oraz minimalizacja przyszłych kosztów konserwacji czy ewentualnej wymiany, inwestycja w poliuretan jest uzasadniona, pomimo wyższego nakładu początkowego. W dłuższej perspektywie, jego superiorne właściwości mogą przynieść wymierne korzyści. W sytuacji, gdy budżet jest ściśle ograniczony i akceptowane są potencjalne, delikatne zmiany estetyczne w kolorze po kilku latach, wybór wysokiej jakości poliestru od renomowanego producenta może być wystarczającym kompromisem. _____________________________ Blachodachówki panelowe - Blachy Pruszyński https://pruszynski.com.pl/produkt/pokrycia-dachowe/blachodachowka-panelowa-modulowa/
    • Jeśli tapeta jest rozciągliwa, to ten facet robi to źle. Ruchy raklą na połowie pasa rozciągają go i pas się wygina jak tory kolejowe na zakręcie. .  To się powinno robić rolką gumową,  Ale jeśli tapeta jest nierozciągliwa, to dobrze. Jednak nierozciągliwą tapetę klei się inna technologią. Klej nanosi się na powierzchnię (dużo kleju, tak żeby położoną tapetę można było przesuwać ręką), a tapeta jest sucha.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...
OSZAR »